Gdy zaczynałem pracę w zawodzie magazyniera w Szczecinie miałem wrażenie, że świat stoi przede mną otworem a przed sobą mam same wspaniałe dni w ciekawej i urozmaiconej pracy. Podejrzewam, że były to naiwne wyobrażenia chłopaka, który dopiero co zdał maturę i poczuł się na tyle dorosły, by zacząć decydować o własnym życiu.
Przy moim ówczesnym poziomie życia i rozrzutności, szybko okazało się, że pensja na poziomie 1500 zł netto miesięcznie jest zupełnie niewystarczająca. Nadal musiałem korzystać z pomocy finansowej rodziców, co nie do końca było mi na rękę, magazynier Szczecin. Przed znajomymi chciałem odgrywać dorosłego, który zaczął zarabiać na swoje utrzymanie, mieszka sam i świetnie mu się powodzi. Niestety, praca nie dość, że była ciężka, to jeszcze dawała o wiele mniej pieniędzy niż potrzebowałem.
Dopiero z czasem nauczyłem się, że to nie tyle praca była tak źle płatna, co ja prowadziłem zbyt rozrzutny tryb życia. Zdenerwowany ciągłym brakiem pieniędzy rzuciłem palenie i przerzuciłem się z jedzenia na wynos na domowe, dobre obiadki. Odkryłem, że Internet jest świetnym źródłem przepisów na tanie i bardzo smaczne posiłki, które bardzo szybko można przyrządzić w domu. Z miesiąca na miesiąc udało mi się odkładać coraz więcej, nie tracąc przy tym na jakości prowadzonego życia. 15 minut z domu do pracy pokonywałem pieszo lub rowerem, a nie jak do tej pory autem. Dzięki temu, mogłem zaoszczędzić sporo pieniędzy wydawanych wcześniej na benzynę. Po dwóch latach pracy magazyniera dostałem podwyżkę, dzięki czemu mój komfort życia bardzo się poprawił. Teraz wiem, że zarabiając nawet 1900 zł miesięcznie można prowadzić przyjemne, komfortowe życie. Wystarczy chcieć!