Zawód magazyniera jest jednym z tych, które wszystkim kojarzą się z typowo męskimi zajęciami. Czy ktoś wyobraża sobie kobietę, która podnosi ciężkie pudła, przenosi paczki i ustawia wszystko na wysokich regałach? Tak, ale tylko w przypadku, gdy jest to praca w supermarkecie lub innym dużym sklepie. Magazyn to teren, na którym w 99% rządzą mężczyźni.
Jak można się domyślić, od każdej reguły są wyjątki, a jednym z takich wyjątków jestem ja. W zawodzie magazyniera pracuję już 3 lata i nie wyobrażam sobie bym miała zająć się czymś innym, magazynier Kielce. Zawsze byłam kobietą wysoką, z lekką nadwagą i niemałą siłą fizyczną. Jeszcze w szkole miałam z tego powodu kompleksy, jednak z czasem pogodziłam się ze swoją naturą i wyglądem takim a nie innym. Skoro nie mogłam być delikatną kobietką, musiałam w jakiś inny sposób wykorzystać to, co dostałam od losu. Pracą idealną zawsze była dla mnie praca kierowcy TIRa, jednak z powodu dość dużej wady wzroku musiałam zrezygnować z realizacji swojego marzenia. Na szczęście, duże krótkowidztwo nie przeszkadza mi w wykonywaniu codziennych czynności w magazynie. Okulary są wielce niepraktyczne, dlatego codziennie rano zakładam soczewki, które znacznie poprawiają ostrość widzenia.
Wiem, że niektórym mężczyznom bardzo nie podoba się, że ja, kobieta, weszłam na ich teren. Na szczęście takich przyjemniaczków jest niewielu, a większość facetów, z którymi pracuję to osoby otwarte na świat i pozbawione wszelkich uprzedzeń.